W Specjalistycznym Szpitalu im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu odbyło się spotkanie dyrektorki placówki, Marioli Dudziak ze związkowcami. W placówce od niedawna trwa bowiem spór zbiorowy. Powodem są zbyt niskie wynagrodzenia personelu. Pracownicy żądają podwyżki.
Dyrektorka wyjaśnia, że spełnienie żądań mogłoby pogrążyć placówkę. – Za dziesięć miesięcy działalności wynik finansowy wykazuje stratę w wysokości 6,6 mln zł. Spełnienie żądań placowych spowoduje powiększenie straty o kolejne 2,5 mln zł, co realnie zagraża działalności szpitala – tłumaczy. Nie wyklucza jednak podniesienia wynagrodzeń dla pracowników mających zarobki na poziomie najniższej krajowej. Także stopniowego wyrównywania różnic w stawkach zaszeregowania osób zatrudnionych na tych samych stanowiskach. To jest następstwo połączenia wałbrzyskich szpitali, bo różnice płac były w nich znaczne.
Pracowników jednak to nie przekonuje. – To wybieg. Dostaną ci, co mają i tak dużo, oraz ci którym i tak trzeba będzie dołożyć, bo muszą mieścić się w najniższej krajowej. A średni personel będzie nadal biedował – mówi wielu z nich. Dodają, że spotkanie niczego nie wyjaśniło. Związkowcy planują wysłanie w najbliższych dniach pisma do Urzędu Marszałkowskiego z wotum nieufności wobec dyrektor Dudziak. Oczekują jej zwolnienia.
Dyrektorka zaproponowała im natomiast kolejne spotkanie. Odbędzie się 9 stycznia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?