MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Victoria PWSZ - AZS Rafako 1:3

PG
Wałbrzyszanie zagrali dobrze tylko w pierwszym secie.

Siatkarze drugoligowej Victorii PWSZ Wałbrzych rozpoczęli od porażki drugą rundę fazy zasadniczej sezonu. Ulegli we własnej hali 1:3 AZS-owi Rafko Racibórz.
– Zaczęliśmy ten pojedynek dobrze, ale później było niestety coraz gorzej. Trudno powiedzieć z czego to wynikało. Być może przyczyna leży gdzieś w głowach? – zastanawiał się po meczu Michał Tomiałowicz, zawodnik Victorii PWSZ. On nie ma chyba sobie zbyt wiele do zarzucenia, bo był na pewno jedną z jaśniejszych postaci w zespole gospodarzy. Victoria PWSZ zaczęła pojedynek z Rafko znakomicie. W pierwszym secie była wyraźnie lepsza od rywali. Wyglądało to jakby była drużyną z wyższej klasy rozgrywkowej niż zespół z Raciborza. Wałbrzyszanie szybko objęli prowadzenie 4:1. Później goście próbowali nawiązać walkę, ale przegrywali między innymi 10:16 i 14:19 i ostatecznie ulegli 17:25.

Druga partia wyglądała już jednak zupełnie inaczej. Rafko spisywało się trochę lepiej, a Victoria PWSZ gorzej. W efekcie gra wyrównała się. Goście przeważnie prowadzili jednym – dwoma punktami, a gospodarze ich gonili. Doszło do zaciętej końcówki, w której Rafko poradziło sobie lepiej i wygrało 31:29. Gospodarze grali z seta na set coraz gorzej. W trzeciej partii Victoria PWSZ prowadziła co prawda 4:1, ale goście wyrównali na 6:6. Później zespoły remisowały jeszcze przy stanie 16:16. Od tego momentu Rafko zaczęło odjeżdżać. Nie pomogły dobre ataki Tomiałowicza. Przy prowadzeniu Rafko 24:21, goście zablokowali atak Mateusza Radajewskiego i wygrywając seta 25:21 objęli prowadzenie 2:1. O czwartej i zarazem ostatniej odsłonie tego pojedynku siatkarze z Wałbrzycha będą chyba chcieli szybko zapomnieć. Rafko wygrało ja łatwo 25:19 i cały mecz 3:1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto