Wałbrzych chce odkrytego basenu. Może wybuduje go partner publiczno-prywatny? Jest szansa!

Wałbrzyscy radni wyrazili zgodę na zawarcie przez miasto porozumienia z Lublińcem w sprawie wspólnej budowy basenów. Samorządy miałyby współpracować w ramach ministerialnego Projektu PPP „baseny i pływalnie”. W Lublińcu chcą bowiem mieć porządną krytą pływalnię z m.in. wieża do nurkowania, a w Wałbrzychu otwarty basen. Obiekty miałyby zatem powstać na zasadach partnerstwa publiczno - prywatnego. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju miałoby wesprzeć gminy w znalezieniu inwestora, który wybuduje obiekty (resort w znacznym stopniu finansuje też proces przygotowawczy). Znaleziony partner zrobi to za własne pieniądze (później przez pewien czas będzie czerpał zyski)

– Projekt składa się z kilku etapów. Na razie realizowany będzie pierwszy, dotyczący analiz technicznych, prawnych, finansowych. Gmina po zapoznaniu się z nimi nie musi przystępować do kolejnego etapu – tłumaczył na sesji Rady Miejskiej w Wałbrzychu Kamil Orpel z Biura Strategicznego, Nadzoru Właścicielskiego, Funduszy Europejskich i Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim. Wyjaśniał, że w porozumieniu międzygminnym z Wałbrzychem i Lublińcem miały brać też udział Gorlice, ale wycofały się.
– Zrezygnowali w ostatniej chwili. Twierdzili, że mają złe doświadczenia z formułą PPP. Nie są też jeszcze zdecydowani w jaki sposób miałby u nich basen powstać. Inwestycja nie jest prosta. Ale prezydent Wałbrzycha stoi na stanowisku, że w sytuacji kiedy będzie mniej środków z Unii Europejskiej, warto szukać innych rozwiązań – mówił Kamil Orpel.

Dodawał, że w Wałbrzychu już kilka miesięcy temu przeznaczono 70 tysięcy złotych na przeprowadzenie analiz – czy, gdzie i jaki odkryty basen chcieliby mieć wałbrzyszanie. Jesienią analiza ma być gotowa.

W Wałbrzychu nie ma bowiem obecnie odkrytego basenu. Ostatnie takie kąpielisko, w dzielnicy Rusinowa, zamknięto pięć lat temu.