Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Wandale zniszczyli nowo zamontowane przystanki

Artur Szałkowski
Monitoring na wiatach przystankowych okazał się skuteczną bronią przeciw zniszczeniom
Monitoring na wiatach przystankowych okazał się skuteczną bronią przeciw zniszczeniom Dariusz Gdesz
W ubiegłym miesiącu Zarząd Dróg i Komunikacji w Wałbrzychu rozpoczął wymianę wiat przystankowych przy drodze krajowej nr 35. Na pięć zamontowanych wiatro- i deszczochronów, wszystkie wymagają już napraw, a jeden kapitalnego remontu. Wszystko przez wandali, którzy uporczywie je dewastują.

- Od początku tego roku, na utrzymanie przystanków w mieście wydaliśmy około 110 tysięcy złotych - mówi Jarosław Stachowiak, kierownik działu programowania przewozów ZDiK w Wałbrzychu. - Największą część tej kwoty pochłonęło usuwanie szkód wyrządzonych przez wandali.

W porównaniu z ubiegłym rokiem sytuacja uległa jednak niewielkiej poprawie. Wszystko dzięki rozbudowie miejskiego monitoringu. Przystanki będące w zasięgu obiektywów kamer wandale pozostawiają w spokoju. Dlatego planowana jest dalsza rozbudowa monitoringu. Kamery pojawią się w najbliższym czasie, między innymi, na przystankach na remontowanej właśnie al. Podwale.

Z powodu częstych aktów wandalizmu kamery są także montowane w autobusach komunikacji miejskiej w Wałbrzychu. Przewoźnik wypłaca nawet nagrody pieniężne każdemu, kto wskaże wandala. W zależności od skali zniszczeń, wysokość nagrody sięga nawet 1000 złotych.

- Za pomoc w ujęciu osób dewastujących autobusy wypłaciliśmy nagrody już trzem osobom - wyjaśnia Ireneusz Zarzecki, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Wałbrzychu. - W dwóch przypadkach gratyfikacje finansowe dostali nasi kierowcy. Raz nagrodę wypłaciliśmy policjantowi, który zatrzymał wandala, gdy jechał autobusem do pracy.

Na usuwaniu szkód wyrządzonych w autobusach wałbrzyski przewoźnik wydaje rocznie 60-80 tys. zł. Największym utrapieniem jest rzucanie w przejeżdżające pojazdy kamieniami i wybijanie szyb. Na szczęście, na razie żaden z takich incydentów nie zakończył się uszczerbkiem na zdrowiu pasażera ani kierowcy. Za większością takich przypadków stoją osoby niepełnoletnie, które czują się całkowicie bezkarne.

- Niedawno dostałem pismo z sądu w sprawie nastolatka, który wybił szybę w naszym autobusie - tłumaczy Ireneusz Zarzecki. - Na koncie miał około 50 podobnych przestępstw. Mimo to odstąpiono od wymierzenia mu kary...

Być może bezkarność wandali zostanie ukrócona. Za dokonane w ubiegłym roku dewastacje karą więzienia w zawieszeniu i grzywną ukarano już ośmiu młodych mężczyzn. Kilka dni temu wałbrzyska prokuratura przekazała kolejną taką sprawę do sądu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto