Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Wywiad z Anną Żabską, nową prezes Zamku Książ

Artur Szałkowski
Anna Żabska, prezes Zamku Książ w Wałbrzychu
Anna Żabska, prezes Zamku Książ w Wałbrzychu Dariusz Gdesz
Wałbrzych: Wywiad z Anną Żabską, nową prezes Zamku Książ. Rozmowa o trudnym pożegnaniu ze Starą Kopalnią i planami dotyczącymi nowego miejsca pracy.

Wałbrzych: Wywiad z Anną Żabską, nową prezes Zamku Książ.

Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu określała Pani często swoim ukochanym dzieckiem. Tymczasem pozostawia je Pani na rzecz Zamku Książ?

– Kilka dni temu dobiegła końca moja trzyletnia kadencja na stanowisku dyrektor Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu. Moja praca na tym stanowisku była oceniana dobrze przez prezydenta Wałbrzycha i miałam otrzymać propozycję kolejnego, tym razem pięcioletniego kontraktu. Prezydent postawił jednak przede mną nowe zadanie. Nie ukrywam, że jestem silnie związana ze Starą Kopalnią i przede wszystkim osobami, z którymi w niej współpracowałam. Przyszliśmy do tej instytucji zaraz po jej otwarciu. Musieliśmy przygotować obiekt pod turystów, stworzyć jego kompleksową ofertę. Początkowo nasz zespół liczył zaledwie 12 osób. Obecnie, ze względu na konieczność wypełnienia wskaźników unijnych, jest trzykrotnie większy.

W rozmowie ze mną Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha powiedział, że niełatwo było mu Panią namówić do objęcia funkcji prezes w gminnej spółce Zamek Książ.

– Przyznaję, że propozycję przyjmowałam z pewnymi oporami. Nie wynikały one jednak z moich obaw, że nie podołam nowemu zadaniu. Chodziło mi przede wszystkim o to, że w Starej Kopalni byliśmy w trakcie realizacji kilku interesujących projektów, które miały przynieść tej instytucji wymierne korzyści. Chciałam po prostu doprowadzić je do końca. Są również pomysły kolejnych inicjatyw. Jak już wspomniałam udało mi się stworzyć zespół złożony ze wspaniałych osób, które – jestem o tym przekonana – z powodzeniem poprowadzą zainicjowane przeze mnie projekty.

Jakie cele wyznaczył przed Panią władze Wałbrzycha po objęciu funkcji prezes Zamku Książ?

– Jednym z najważniejszych zadań związanych z funkcjonowaniem spółki Zamek Książ w Wałbrzychu jest uruchomienie w obiekcie podziemnej trasy turystycznej. Kilka dni temu został ogłoszony kolejny przetarg na realizację tej inwestycji. Chcemy, by została oddana do użytku przed szczytem letniego sezonu turystycznego w 2018 roku. W trakcie realizacji jest również kilka innych projektów. Niektóre z nich zostały rozpoczęte jeszcze w trakcie kadencji prezesa Krzysztofa Urbańskiego i były kontynuowane przez prezesa Rafała Wiernickiego. Dotyczą one zarówno przedsięwzięć realizowanych w zamku Książ, a także w pobliskiej palmiarni, którą w imieniu gminy Wałbrzych również zarządza spółka.

Od lat mówi się o konieczności zacieśnienia współpracy pomiędzy wałbrzyskimi instytucjami zajmującymi się turystyką i kulturą. Zauważalnym problemem jest przede wszystkim to, że wielu turystów po zwiedzeniu zamku Książ, który jest położony przy południowej granicy miasta, nie zapuszcza się w głąb Wałbrzycha, by poznać jego inne atrakcje.

– To również jedno z zadań, które zostało postawione przede mną. Chodzi o stworzenie jednego, atrakcyjnego produktu turystyczno-kulturalnego Wałbrzycha. Ma obejmować nie tylko zamek Książ z palmiarnią i Starą Kopalnię, również Aqua-Zdrój, Muzeum Porcelany, teatry: dramatyczny oraz lalki i aktora, a także Filharmonię Sudecką. Były już podejmowane pierwsze próby w tym temacie, np. wprowadzenie wspólnego biletu. By można zrealizować to przedsięwzięcie musimy zacieśnić współpracę z zewnętrznymi partnerami, np. Dolnośląską Organizacją Turystyczną oraz stroną czeską. Pierwszym krokiem w tym kierunku jest np. realizacja projektu „Z tropiku do tropiku na czesko-polskim pograniczu”, którym objęta jest nasza palmiarnia oraz ogród zoologiczny Dvůr Králové.

Czy zamierza Pani zabrać ze sobą do zamku Książ swoich współpracowników ze Starej Kopalni?

– Na ten moment nie mam takich planów. Stara Kopalnia jest silna przede wszystkim dzięki pracującemu w niej zespołowi i nie zamierzam go dekompletować. Mam już oczywiście wizję kierowania spółką Zamek Książ w Wałbrzychu, którą przedstawiłam członkom rady nadzorczej. W trakcie rozmowy z osobami tworzącymi zespół pracujący w zamku, przedstawię swoje oczekiwania dotyczące charakteru pracy. Od decyzji członków zespołu zależy, czy je przyjmą, porozumiemy się i będziemy współpracować.

Dziękuję za rozmowę.
Z Anną Żabską, prezes spółki Zamek Książ w Wałbrzychu rozmawiał Artur Szałkowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto