W pałacu w Strudze pod Wałbrzychem odbyło się kolejne spotkanie „Biznesu na Obcasach”. Jego główną atrakcją było przymierzanie nakryć głowy nazywanych fascynatorami.
Nic dziwnego. W spotkaniach „Biznesu na Obcasach” uczestniczą głównie panie. – Są wśród nas między innymi kobiety prowadzące własne firmy, lekarki, urzędniczki, nauczycielki. Zdarzają się też chwilowo bezrobotne – mówi Barbara Żurakowska, inicjatorka przedsięwzięcia. – Chwilowo bezrobotne, bo podczas posiedzeń służymy sobie radą, umawiamy się na jakąś pomoc i udało już się rozwiązać wiele problemów – dodaje.
Przedsiębiorcze pani spotykają się od trzech lat i jest ich coraz więcej. Do grona dołączają m. in. kobiety ze Świebodzic i Świdnicy. Tym razem pań zjawiło się sporo, bo pałac w Strudze to piękne miejsce, no i te dziwne nakrycia głowy.
– Robimy je z siostrą od roku. To właściwie jej pomysł, bo od zawsze kochała kapelusze – mówi Urszula Jaszewska, wrocławianka, współwłaścicielka firmy A et U Petite Creation. Piękne i przedsiębiorcze uczestniczki spotkań „Biznesu na Obcasach” nie mogły odmówić sobie poprzymierzania facynatorów, a że swoją ofertę wystawiła też producentka biżuterii z Wałbrzycha, to zabawy było naprawę sporo.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?