Kolejny Festiwal Gulaszu w Walimiu za nami. W Parku Jordanowskim przez kilka godzin unosiły się wspaniałe zapachy. Swoje dania w kociołkach przygotowywało lub odgrzewało 8 startujących w festiwalowym konkursie. Do tego były też gulasze: wójta, węgierski i powiatowy.
Oczywiście wszystkich 11 można było spróbować. O tym, że były wyśmienite, może świadczyć fakt, że wiele osób ustawiało się po nie w kolejce, po kilka razy.
Jury festiwalowe nie miało łatwego zadania, ale zadecydowało, że trzecie miejsce przypada Joannie Zacharskiej-Błaszczyk za gulasz nazwany „Wiejskie żarcie", którego podstawowym składnikiem była wieprzowina.
Drugie miejsce zajął gulasz „Bez nazwy" Marka Kapłona. Buła w nim: wieprzowina, wołowina, warzywa i przyprawy. – Co bardzo ważne również miód kolendrowy - mówił pan Marek.
W gulaszowym konkursie zwyciężyła natomiast grupa Walim Rajdowy (w składzie: Joanna Kołodziej, Waldemar Kołodziej, Wiesław Chrzanowski, Adrian Janosik, Joanna Rebska, Marcin Piątek, Bartek Kocjan, Michał Wilczyński, Łukasz Jewuta), która od rana, w namiocie rozstawionym w Parku Jordanowskim wspólnie gotowała swoje danie.
Udało im się wspaniale. wiele osób twierdziło, że ich gulasz był zdecydowanie najlepszy.
– Był w nim karczek, pieczarki, papryka i kilka składników, które pozostaną tajemnicą - mówił ze śmiechem Waldemar Kołodziej.
Zwycięzcy dostali talon na 700 zł, ale wyróżnienia otrzymali wszyscy uczestnicy konkursu. W parku, podczas Frstiwalu, były też różne, loterie, konkursy i zabawy
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?