Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawie 700 osób wystartowało w XXXIII Biegu Gwarków

PG
Na głównym dystansie - 20 km triumfowali: Radosław Szwade, stylem dowolnym i Pavel Brydl, stylem klasycznym

Radosław Szwade ze Szczytnej, zawodnik Witnadix Teamu triumfował w XXXIII Biegu Gwarków, (będącym jednocześnie IV edycją cyklu Salomon Nordic Sunday) na dystansie 20 km stylem dowolnym. – Trasa była bardzo wymagająca. Podbieganie pod Waligórę aż cztery razy dawało się mocno we znaki – mówił zwycięzca na mecie. W Biegu Gwarków wystartował już chyba 10 raz. Dokładnie nie pamięta, bo pierwsze starty zaliczył, kiedy był jeszcze mały. Wygrał także jubileuszowy, XXX Bieg Gwarków, a w ubiegłym roku był drugi. Tym razem rywale mocno na niego naciskali. W końcówce jednak zdołał im uciec i wyrobić sobie sześć sekund przewagi. – Za rok też na pewno tu przyjadę. Jest świetnie, z każdym rokiem lepiej. Nic dziwnego, ze startuje tu coraz więcej osób – chwalił zwycięzca warunki i przygotowanie imprezy.
Za nim uplasowali się: Bogusław Gracz z Jaworzna i Robert Faron z Zalesia. Znacznie łatwiej niż Szwade, na dystansie 20 km stylem klasycznym wygrał Pavel Brydl. Czech już od czterech lat nie uprawia narciarstwa biegowego. Biega jednak na nogach i jak widać ma niezłą kondycję. – W najbliższym czasie planuję start w maratonie – mówił zadowolony Pavel Brydl. Uśmiech gościł jednak na twarzach wszystkich, blisko 700 uczestników wielkiego biegu narciarskiego, rozgrywanego w okolicach schroniska „Andrzejówka” w Rybnicy Leśnej. – Dopisała pogoda. Świeci słońce, jest lekki mróz i wystarczająco dużo śniegu, a do tego trasa została super przygotowana. Czego chcieć więcej. Chyba tylko tego, żeby taka trasa była tu przez cały rok, a nie tylko z okazji Biegu Gwarków – mówił Edward Dudek, legenda tej imprezy. Startował w jej wszystkich edycjach. Wyprowadził się dawno temu z Wałbrzycha do Radziechowych na Żywiecczyźnie, ale Biegu Gwarków nie opuszcza. Przyjeżdża zawsze na zawody z rodziną. Tym razem Dudków było sześcioro. Córka pana Edwarda – Weronika, synowie Adam (rówieśnik Biegu Gwarków. Startował w drugim, mając rok i siedem miesięcy) i Sebastian oraz kuzyni: Jan i Władek.

Edward Dudek był tym razem drugi w swojej kategorii wiekowej i zwyciężył w kategorii VIP.
Bieg na dystansie 10 km stylem klasycznym wygrał Piotr Skowron z Jeleniej Góry, a stylem dowolnym Mateusz Janik, biathlonista z Borówna, reprezentujący UKS Melafir Czarny Bór. Janik niedawno uczestniczył w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Austrii. Niestety nie odniósł tam sukcesów. W XXXIII Biegu Gwarków na dystansie 5 km stylem dowolnym triumfował Krzysztof Urbaniak z Wałbrzycha. – Cieszymy się, że wszystko tak wspaniale sie udało. Kosztowało nas to sporo pracy, ale nie poszła na marne. Najbardziej obawialiśmy się o pogodę. Ta jednak była jak na zamówienie – mówił Mariusz Gawlik, dyrektor organizującego zawody Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wałbrzychu.

Zobacz galerię zdjęć z biegu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto