Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region wałbrzyski: Byli pracownicy uprzejmie donoszą... mój były szef to kanalia

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Marcin Oliwa Soto
Inspekcja pracy zalewana jest doniesieniami od byłych pracowników

W 2012 roku do Państwowej Inspekcji Pracy w Wałbrzychu działającej na obszarze powiatu wałbrzyskiego, świdnickiego i dzierżoniowskiego spłynęło 601 skarg podpisanych i zarejestrowano 122 anonimowych. Zaś na Dolnym Śląsku na 4,5 tysiąca skarg złożonych w 2012 roku byli zatrudnieni złożyli 2,4 tys. doniesień, podczas gdy od nadal pracujących pochodziło ich jedynie 1,3 tys.

236 wałbrzyskie zażalenia wnieśli byli pracownicy, oni zwykle podpisują skargi, bo nie boją się konsekwencji. – Byli pracownicy decydują się wreszcie na otwarte wskazanie naruszeń, o których niejednokrotnie milczeli latami, ale są i tacy, którym zależy na zemście – mówi Agata Kostek-Lewandowska, rzeczniczka dolnośląskiego inspektoratu pracy. PIP spodziewa się zatem od zwolnionych z pracy dwóch krańcowo różnych doniesień: szczerego i merytorycznie uzasadnionego, które poprawi sytuację nadal pracujących w danym miejscu, lub drugiego: często niezgodnego z rzeczywistością, bywa, że celowo opartego na pomówieniach. W ubiegłym roku w Wałbrzychu podczas kontroli PIP potwierdziło się stawianych w doniesieniach pracowniczych 1154 zarzutów, a skargi 93 byłych pracowników okazały zupełnie bezzasadne. – Doniesienia składane z zemsty dotyczą zwykle nie tylko domniemanych naruszeń kodeksu pracy, ale zawierają też uwagi osobiste na temat byłego szefa – wylicza rzeczniczka. W skargach pojawiają się zatem nie tylko zapewnienia, że „wszyscy w firmie pracują na czarno”, ale też że: „ kierownika nie było stać na nowego bentleya, a mimo to go kupił”, „szef to gangster i do tego sypia z kierowniczką”, a „księgowa z prezesem”. Taka litania to istna pralnia brudów i plotek, które pracownik zbierał przez lata.

Sprawdzenia zasadności podpisanego doniesienia jest obowiązkiem PIP, więc byłego pracodawcę, nawet najuczciwszego, czeka uciążliwa kontrola. – Nie rzadko zdarza się, że wielu nadużyć winni są sami skarżący. Przykładowo, były pracownik oskarżał szafa o niedopatrzenia płacowe, a tymczasem on sam się tym zajmował w zakładzie. Kierownik nie zapewnił jedynie odpowiedniego nadzoru. Był też przypadek podrabiania dokumentów przez byłego wspólnika i podrzucanie ich do firmy przez zaprzyjaźnioną pracownicę – dodaje Kostek-Lewandowska, zaznaczając, że takie doniesienia są szczególnie kłopotliwe dla PIP. Urzędnicy czują się jakby stali się narzędziem w pragnącego zemsty. Zwolniona kadra kierownicza mści się z większą finezją, a jej ciosy powodują straty na większą skalę. Gdy zaczynają się sądowne przepychanki przedsiębiorstwo może trwale stracić dobrą opinię.
Wiele nieuzasadnionych skarg dotyczy też nieprzedłużania umowy czasowej lub preferowania przez kierownictwo umów cywilnoprawnych. – Jednym z problemów, z jakim borykają się pracodawcy w regionie wałbrzyskim jest kwestia elastycznych form zatrudniania. Pracownicy ze stolicy decydują się na nie z mniejszymi zastrzeżeniami, u nas wciąż są bardzo nieufni – mówi Artur Mazurkiewicz, Przewodniczący Zarządu Sudeckiego Związku Pracodawców, członka Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie dodaje, że wielu problemów między szefostwem, a pracownikami można uniknąć, jeśli kierownictwo nie będzie ograniczać wzajemnego dialogu. – Spotkania ze współpracownikami są bardzo ważne. Dla budowania zaufania i dobrych relacji z zespołem nie wystarczy wydawanie poleceń drogą internetową. Trzeba ze sobą rozmawiać – dodaje.

Ci, którzy nie budują świadomie zespołu mogą się liczyć z kontrolą nasłaną przez byłych pracowników. W pierwszym kwartale 2013 roku do PIP w Wałbrzychu wpłynęło już 150 skarg, w tym 50 od byłych pracobiorców. W 8 z nich doszukano się prawdy, 8 okazało się bezzasadnych, w 15 nie można było ustalić ich zasadności, nadal trwa sprawdzanie pozostałych.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 9 kwietnia 2013.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto