Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Czytelnicy chwalą konduktorkę!

Sylwia Królikowska
Lidia Szczęsna, konduktorka
Lidia Szczęsna, konduktorka
Aż trudno uwierzyć, że tak drobna kobieta potrafi sobie radzić nawet z najbardziej „upartymi” gapowiczami. A jednak! Lidia Szczęsna, konduktorka w wałbrzyskich autobusach, wiele razy udowodniła, że radzi sobie świetnie!

Zawsze elegancka, grzeczna, ale i konsekwentna. I, jak przyznaje, właśnie ta ostatnia cecha jest podstawą.
– Jeżeli jadący bez biletu wie, że nie odpuszczę, to przestaje dyskutować – mówi pani Lidia. Uczciwi pasażerowie ją chwalą. Jeden z nich był pod takim wrażeniem pracy pani Lidii, że postanowił wysłać do naszej redakcji i przełożonych konduktorki list z gratulacjami.

Konduktorka się spisała

– „Z wielką przyjemnością i zadowoleniem chciałbym pochwalić za wzorowo wykonujące swoje obowiązki służbowe, zawodowy profesjonalizm Panią konduktor na linii „C” – pisze Roland Potoczny z Wałbrzycha. 11 lipca, około godz. 21.50 jechał autobusem na linii „C”, w kierunku Podzamcza. – „Byłem pod wielkim wrażeniem, jak w sposób bardzo kulturalny, inteligenty, a nawet z lekkim humorem Pani konduktor wyegzekwowała od młodzieży, jak również osób dorosłych, zakup biletów” – wyjaśnia pan Roland. I dodaje, że równie grzecznie i uprzejmie radziła sobie z tymi, którzy biletu nie mieli i nie zamierzali go kupić.

Uprzejma i konsekwentna

– „W bardzo uprzejmy, grzeczny sposób zostali poproszeni przez Panią konduktor o opuszczenie autobusu. Wyszli bez jakichkolwiek uwag, czy niemiłych epitetów wobec Pani konduktor” – opisuje zdarzenie wałbrzyszanin.
Pani Lidia bardzo ucieszyła się z pochwały. – Choć muszę przyznać, że zawsze mam po swojej stronie uczciwych pasażerów – mówi. Jeśli np. uparty gapowicz nie chce wyjść z autobusu, konduktorka zwraca się do innych: – Może razem poprosimy pana, żeby wyszedł, bo przez niego Państwo tracą cenny czas. Gapowicz w zderzeniu z apelami kilkudziesięciu osób o opuszczenie autobusu, robi to natychmiast. Konduktorka, która od 13 lat pracuje w tym zawodzie, potrafi wytypować gapowiczów, kiedy dopiero wsiadają do autobusu. – Śmieję się nieraz, że niektórzy maja na czole wypisane, że pojadą na gapę – mówi. Zdarzają się też kombinatorzy, np. kilkakrotnie kasują stary bilet. Jeden z pasażerów udawał również, że kasuje e-kartę, przykładając... dowód osobisty. Ale nie z panią Lidią takie numery. Błyskawicznie wychwytuje „kanciarzy”.

Szefostwo też chwali

– Pani Lidia jest świetną pracownicą. Cieszymy się, że pasażerowie to doceniają – mówi Mariusz Kacała z Zarządu Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta.
W wałbrzyskich autobusach, na wszystkich liniach, jeździ blisko 50 konduktorów. Dbają nie tylko o to, by pasażerowie kupowali bilety, ale również o porządek. W ZDKiUM wyszli też z założenia, że mandaty nie są rozwiązaniem, bo ogromna część pasażerów i tak ich nie płaci. Zwykle więc osoby, które nie chcą kupić biletu, są wypraszane z pojazdu.

Wybierz konduktora na medal

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto