Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Jedenaście kolizji

PG
Aż jedenaście kolizji zarejestrowała dziś wałbrzyska policja. Najczęściej powodem były trudne warunki na drogach.

Niestety, wciąż wielu kierowców jeździ na letnich oponach. Nie pchają się do zakładów wulkanizacyjnych żeby wymienić je na zimowe.
– Ludzie robią tak jakby chodzili w trampkach do momentu aż spadnie śnieg i dopiero wtedy zakładali ciepłe buty. Ja w swoim samochodzie założyłam zimowe opony już pod koniec września – mówi Sabina Liszkowska, właścicielka zakładu wulkanizacyjnego.
Dodaje, że na zimówkach można już jeździć gdy temperatura na dworze wynosi siedem stopni Celsjusza powyżej zera . Ale sporo osób wymienia opony na zimowe nie wtedy kiedy trzeba, ale kiedy rentę lub wypłatę dostają babcia czy dziadek.
– Czy kupują nowe, używane czy regenerowane to też zależy od zasobności portfela – tłumaczy Sabina Liszkowska. Dodaje, że dla tych mniej zamożnych korzystny jest zakup opon regenerowanych, które mają roczną gwarancję. Taka regenerowana opona kosztuje w zależności od wielkości około 110 – 125 złotych. – Jeśli nie mamy czterech dobrych opon, to dwie lepsze zakładamy na tył – tłumaczy Piotr Starczukowski, były rajdowiec, prowadzący w Wałbrzychu Akademię Bezpiecznej Jazdy. Dodaje, że wszystkie „gumy” muszą być jednak w dobrym stanie.
Podkreśla, że przed zimą trzeba pamiętać nie tylko o wymianie opon, ale także płynów eksploatacyjnych: w chłodnicy, spryskiwaczu szyb i o odpowiednim oleju silnikowym. Do silnika diesla warto dodać preparat rozpuszczający parafinę. Trzeba też zaopatrzyć się w odmrażacze do zamków i szyb i mieć je przy sobie, a nie w samochodzie, bo jak złapie mróz to ciężko będzie się do nich dostać. Należy również posmarować uszczelki odpowiednimi preparatami i sprawdzić stan akumulatora.
– W niektórych miastach górskich czy państwach obowiązkowe jest posiadanie na wyposażeniu aut, łańcuchów na koła. Łańcuchy przydają się, ale warto zainwestować i kupić dobrej jakości bo słabe mogą tylko wyrządzić wiele szkód – wyjaśnia Starczukowski.
Dodaje, że w łańcuchach nie należy jeździć po asfalcie i nie szybciej niż 40 – 50 kilometrów na godzinę. Podkreśla, ze zimą technika jazdy ma wielkie znaczenie.
– Trzeba zachować odstęp od jadącego przed nami pojazdu, jechać łagodnie, płynnie i hamować na prostych kołach – wyjaśnia szef Akademii Bezpiecznej Jazdy. Dodaje, że jeśli auto posiada system ABS to należy wciskać hamulec zdecydowanie. Warto też wybrać się na jakiś pusty plac i w bezpiecznych warunkach poćwiczyć poślizgi. Taki trening może uratować nam życie i zdrowie.

Co jest potrzebną zimą kierowcom:
Odmrażacz do szyb można kupić już za niewiele ponad 5 złotych. Odmrażacze do zamków są nawet w cenie trochę ponad 2 złotych. Skrobaczka do szyb to wydatek 2 – 3 złotych. Czterolitrowy zimowy płyn do szyb można kupić już za 7 – 8 złotych. Wszystkie te produkty można też dostać znacznie drożej, jeśli oczywiście będą lepszej jakości. Ceny łańcuchów na koła też są najróżniejsze w zależności od producenta i rozmiaru, może to być na przykład 60 – 70 złotych lub 1500 złotych.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto