Wałbrzych: Klacz uratowana przed śmiercią, urodziła pięknego ogiera. W stadninie Julianów koło Wałbrzycha urodził się piękny i zdrowy ogier, którego właściciele nazwali Sir Rosenthal I. Dobór imienia nie jest przypadkowy. Młody koń ma długie oraz smukłe nogi i przypomina wyglądem porcelanową figurkę wyprodukowaną w renomowanej niemieckiej fabryce Rosenthal. W przyjściu na świat ogiera nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie okoliczności, które poprzedziły jego narodziny.
Galeria zdjęć oraz film z akcji ratowania klaczy uwięzionej w kanale garażu
Matką ogiera jest klacz, która w maju 2017 r. wpadła do kanału garażu przy ul. Karola Chodkiewicza w Wałbrzychu. Ciężarna klacz została wciągnięte do garażu siłą przez nietrzeźwą właścicielkę, która później zrzekła się praw do opieki nad nią. Dzięki heroicznej postawie strażaków, wspieranych przez Sylwię Skwirę - lekarz weterynarii oraz Elżbietę Zabagło-Pawłowicz, właścicielkę stadniny w Julianowie, zwierzę udało się uratować. Przez wiele tygodni pani Elżbieta - nowa opiekunka klaczy, walczyła o jej życie oraz powrót do zdrowia. Wysiłek został nagrodzony. Wbrew obawom Ruda, bo takie imię ma obecnie klacz, urodziła zdrowe źrebię.
O tym ile wysiłku, czasu i pieniędzy kosztowało panią Elżbietę Zabagło-Pawłowicz ratowanie klaczy oraz o ogromnej wdzięczności i miłości, którymi zwierzę odwdzięcza się swojej opiekunce, przeczytacie w dzisiejszym (25 września) wydaniu Panoramy Wałbrzyskiej.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?