Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu prowadzi sprawę przeciwko 28-letniemu mieszkańcowi miasta, który będąc pod wpływem alkoholu mógł doprowadzić do katastrofy na terenie stacji benzynowej działającej przy ul. Wysockiego.
– Do zdarzenia doszło w niedzielę (10 czerwca). Na stację benzynową przy ul. Wysockiego przyjechała samochodem osobowym marki Hyundai kobieta z dwoma pasażerami – mówi Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – Kobieta wysiadając z samochodu przekazała kluczyki jednemu z pasażerów i udała się do pawilonu z kasami. W tym czasie 28-letni pasażer usiadł za kierownicą pojazdu. Ruszył z dużą prędkością na wstecznym biegu i uderzył z impetem w klatkę, w której znajdowały się butle na gaz. Klatka została przewrócona.
Prokurator dodaje, że butle były na szczęście puste, a klatka zatrzymała pojazd. Gdyby jej nie było samochód uderzyłby z dużą prędkością w stojący za klatką dystrybutor i mogło dojść do eksplozji.
– Po zdarzeniu 28-latek przesiadł się na miejsce pasażera. Przybyły na stację patrol policji najpierw sprawdził trzeźwość kobiety i nie stwierdził, by była pod wpływem alkoholu – wyjaśnia prokurator Witkowski. – Dopiero po informacjach uzyskanych od świadka oraz zabezpieczeniu nagrań z kamer monitoringu stacji, przebadano również 28-latka. Okazało się, że ma 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 28-latka, natomiast prokurator postawił mu zarzut prowadzenia samochodu będąc pod wpływem alkoholu. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
– Uszkodzony samochód należy do spółki Skarbu Państwa, którą poinformujemy o tym zdarzeniu – mówi prokurator Marcin Witkowski.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?