Wałbrzyscy posłowie Platformy Obywatelskiej o kryzysowej sytuacji w parlamencie

O kryzysowej sytuacji w parlamencie wypowiedzieli się wałbrzyscy posłowie Platformy Obywatelskiej – Katarzyna Izabela Mrzygłocka, Agnieszka Kołacz-Leszczyńska i Tomasz Siemoniak. – Takie spotkania zorganizowano we wszystkich biurach PO w Polsce – mówił Tomasz Siemoniak. Wyjaśniał, że sytuacja jest bardzo poważna i nie jest to tylko jakieś parlamentarne zamieszanie, bo tysiące osób wyszły na ulicę. – Mamy nadzieję, że dyskusja wróci jednak na drogę dialogu – dodawał były minister obrony narodowej. Podkreślał, że muszą zostać spełnione trzy warunki: budżet musi być przegłosowany przez cały Sejm, z możliwością prowadzenia dyskusji, marszałek Marek Kuchciński powinien zrezygnować z pełnienia funkcji, a dziennikarze powinni wrócić do Sejmu i funkcjonować tam na dotychczasowych zasadach.
– Były już głosowania w Sali Kolumnowej, ale była wtedy powódź, głosowanie było imienne, a sala plenarna w remoncie. Nikt nie wynosił cichcem laski marszałkowskiej – mówiła Katarzyna Izabela Mrzygłocka o sytuacji przeniesienia obrad do Sali Kolumnowej i przeprowadzenia tam głosowania nad ustawą budżetową, bez udziału części posłów. – Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej nie zostali wpuszczeni do Sali Kolumnowej. Podobno przegłosowano tam w jednym głosowaniu wszystkie poprawki, a było ich prawie 400. W tym dotyczące naszego regionu – wyjaśniała Agnieszka Kołacz-Leszczyńska.