Śledztwo w sprawie korupcyjnych propozycji, które miał składać wałbrzyski senator Roman Ludwiczuk, radnemu powiatowemu Longinowi Rosiakowi, zostało przedłużone do września. Taką decyzję podjęła Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, która zajmuje się sprawą.
– Czekamy na przesłanie nam dodatkowej ekspertyzy nagrania rozmowy pomiędzy Romanem Ludwiczukiem i Longinem Rosiakiem – wyjaśnia Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. – Jest przygotowywana we Wrocławiu i ma być nam dostarczona we wrześniu. Stąd decyzja o przedłużeniu śledztwa.
Sprawa wyszła na jaw w grudniu ubiegłego roku. Senator Roman Ludwiczuk, który był w sztabie wyborczym Piotra Kruczkowskiego, kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta Wałbrzycha, proponował Longinowi Rosiakowi stanowisko wicestarosty oraz atrakcyjną wycieczkę zagraniczną. W zamian Rosiak miał zrezygnować z udziału w kampanii Mirosława Lubińskiego, kandydata Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej na prezydenta miasta.
Rozmowa z dużą ilością wulgaryzmów wypowiadanych przez parlamentarzystę, odsłoniła kulisy wałbrzyskiej sceny politycznej, między innymi dzielenie stanowiskami w samorządzie i spółkach miejskich. Po tym jak Rosiak z Lubińskim przekazali nagranie rozmowy jako dowód w sprawie do prokuratury, została ona upubliczniona na zwołanej przez nich konferencji prasowej. Po tym wydarzeniu senator Roman Ludwiczuk zrezygnował z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie jest piątą, która zajmuje się tą sprawą. Wcześniej prowadziły ją prokuratury w Wałbrzychu, Świdnicy, Wrocławiu oraz w Warszawie.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?