Wygląda na to, że Wałbrzych będzie musiał zapłacić Spółce Mo-Bruk ponad 570 tysięcy złotych. Tak orzekło Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Chodzi o pieniądze pobrane przez miasto w 2011 roku za wycinkę drzew przy ul. Moniuszki. Mo-Bruk, pomimo że uważał, że nie powinien płacić, to jednak zapłacił ale odwołał się od decyzji miasta. SKO przyznała rację spółce (pisaliśmy wówczas o tym). Prezydent Wałbrzycha zwrócił się zatem o ponowne rozpatrzenie sprawy. SKO pozostało na swoim stanowisku.
Na stronie internetowej Spółka Mo-Bruk zamieściła komunikat „W nawiązaniu do informacji zamieszczonej na naszej stronie internetowej z dnia 26 lutego 2016 r. pt. „Prezydent Miasta Wałbrzycha zapłaci Spółce Mo-BRUK 564 tysiące złotych” uwzględniając, iż Prezydent Miasta Wałbrzycha wniósł do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy w związku z decyzją nakazującą Prezydentowi zwrot nienależnie pobranej opłaty za wycinkę drzew informujemy, że w dniu 17.06.2016 Spółka otrzymała postanowienie SKO stwierdzające niedopuszczalność wniosku Prezydenta. Postanowienie to potwierdza, iż Prezydent Miasta Wałbrzycha będzie musiał zwrócić nienależnie pobraną opłatę za wycinkę drzew w wysokości 363 290,24 zł wraz z odsetkami, na chwilę obecną kwota ta łącznie wynosi ponad 570 tyś. zł.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?