Złodzieje grasują w Starych Bogaczowicach i okolicy. Urząd ostrzega, że nocą obserwują mieszkańców...

Złodzieje grasują w Starych Bogaczowicach i okolicy

- Uwaga! Złodzieje na rewirze - ostrzegają w mediach społecznościowych urzędnicy ze Starych Bogaczowic. - Dostaliśmy info od mieszkańca, że w Strudze nocą ciemny samochód robi objazd rozpoznawczy. Potencjalni złodzieje sprawdzają posesje, co na nich jest i czy są tam psy! Uważajcie na siebie - alarmuje urząd na swojej stronie. I apeluje o to, by wszelkie podejrzane, niecodzienne zachowania zgłaszać pod numer alarmowy 112. - Złodzieje mogą patrolować gminę różnymi pojazdami, dlatego warto mieć oczy szeroko otwarte! - zaznaczają.

W podobnym tonie wypowiada się wałbrzyska policja. - Mieszkańcy małych miejscowości znają się dobrze i wiedzą, jeśli w okolicy pojawiają się osoby obce. Warto zgłosić wszelkie nietypowe wizyty, na przykład nocą, policji. Patrol przyjedzie, wylegitymuje, sprawdzi co dane osoby robią w sąsiedztwie konkretnych posesji - tłumaczy podkom. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.

I dodaje, że właśnie dzięki takiej postawie udało się zatrzymać dwóch mieszkańców powiatu wałbrzyskiego na gorącym uczynku kradzieży z włamaniem do samochodu w Starych Bogaczowicach. Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy mieszkańcy Strugi zauważyli podejrzany samochód.

19 stycznia około godziny pierwszej w nocy przy ul. Głównej w Starych Bogaczowicach, sprawcy po uszkodzeniu zamka bagażnika w samochodzie, dostali się do jego niego i próbowali ukraść wartościowe przedmioty. Złodziejską akcję zauważy jeden z sąsiadów i zawiadomił policję. Widział również, że podejrzani mężczyźni podczas próby ucieczki innym pojazdem wpadli w zaspę śniegu i dalej uciekali pieszo.

- Na zgłoszenie o przestępstwie natychmiast zareagowali policjanci ruchu drogowego i zespołu patrolowo-interwencyjnego wałbrzyskiej komendy. Już po kilkudziesięciu minutach w ręce mundurowych wpadli dwaj sprawcy przestępstwa. To mieszkańcy Szczawna-Zdroju w wieku 20 i 25 lat, ukrywali się na pobliskiej posesji. Ich pojazd trafił na lawetę, a następnie na policyjny parking do celów procesowych, a oni sami do pomieszczenia dla osób zatrzymanych - informuje podkom. Świeży.

Za usiłowanie kradzieży z włamaniem mogą trafić za kraty więzienia na 10 lat.