Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człowiek demolka z Wałbrzycha: Tak kochał, że... posypało się szkło

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
- Była sobotnia noc, kiedy dyżurny odebrał z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o agresywnym mężczyźnie, który zdemolował samochód dwojga swoich znajomych, a następnie włamywał się do ich mieszkania - relacjonuje wałbrzyska policja.
- Była sobotnia noc, kiedy dyżurny odebrał z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o agresywnym mężczyźnie, który zdemolował samochód dwojga swoich znajomych, a następnie włamywał się do ich mieszkania - relacjonuje wałbrzyska policja. Elżbieta Węgrzyn
Ostatnio w Wałbrzychu i okolicy mamy prawdziwy wysyp ludzi, którzy nie radzą sobie w sytuacjach kryzysowych. Co robią? Dźgają nożem, demolują samochody lub, jak w tym przypadku starają się odzyskać miłość przemocą. Co się stało?

Wałbrzyski maraton zszarganych nerwów

Mamy dopiero wtorek, a w Wałbrzychu do pomieszczeń dla osób zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji trafił już cały panteon osób, którym nerwy odmówiły posłuszeństwa.
Zaczęło się od 25-latka, który po zakrapianej imprezie w Szczawnie-Zdroju zaatakował jednego ze znajomych z nożem i poważnie go poranił.

Poszkodowany trafił do szpitala, a napastnik działający w warunkach recydywy trafił do aresztu na miesiąc.
Zarzuty usłyszał też mężczyzna, który z bliżej niewyjaśnionych powodów - niewyjaśnionych, bo nie potrafił ich wyjaśnić - demolował w niedzielny poranek samochody zaparkowane na Nowym Mieście.

Ilość promili we krwi miała stanowić wskazówkę co do przyczyny działania. I gdy zdaje się, że nic nas już nie zdziwi, dowiadujemy się o nietypowym włamaniu na Białym Kamieniu.

Historia miłosna po wałbrzysku. Bez happy endu

- Była sobotnia noc, kiedy dyżurny odebrał z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o agresywnym mężczyźnie, który zdemolował samochód dwojga swoich znajomych, a następnie włamywał się do ich mieszkania - relacjonuje wałbrzyska policja.

Policjanci z "jedynki" spieszyli się i udało im się złapać na gorącym uczynku 33-latka. Nim go zatrzymali, mężczyzna był dość zajęty. Po włamaniu w jednym z pomieszczeń mieszkania wybił szybę, w pokoju uszkodził telewizor. Poza demolowaniem terroryzował też mieszkającą tam parę. Kobieta i jej partner oszacowali wyrządzone na kilka tysięcy złotych. Jak się okazało, ten napad złości i coś co można nazwać naruszeniem miru domowego było spowodowane zazdrością napastnika. - Agresywny 33-latek był tak zazdrosny o swoją partnerkę, która po kłótni z nim uciekła właśnie do tych dwojga znajomych. Mężczyzna kompletnie nie panował na emocjami - wyjaśnia Marcin Świeży z KMP Wałbrzych.

Rozrabiał jeden, zgarnęli dwóch

Pewnie na zatrzymaniu agresora by się skończyło, gdyby nie mały woreczek znaleziony w mieszkaniu pokrzywdzonych przez mundurowych. Znajdowała się w nim substancja zabroniona, była substancja psychotropowa o nazwie 3-fluorometoksyacetylofentanyl. Ostatecznie dom opuścił w towarzystwie policjantów agresywny 33-latek i 32-letni poszkodowany... w związku z posiadaniem narkotyków.

Obaj przyznali się do popełnionych czynów. 33-latek odpowie za zniszczenie mienia, kierowanie gróźb karalnych oraz spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu u innej osoby, a 32-latek za posiadanie narkotyków. O ich losie zdecyduje sąd.

- Była sobotnia noc, kiedy dyżurny odebrał z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację o agresywnym mężczyźnie, który zdemolował samochód dwojga swoich znajomych, a następnie włamywał się do ich mieszkania - relacjonuje wałbrzyska policja.

Człowiek demolka z Wałbrzycha: Tak kochał, że... posypało się szkło

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto