Miedź Legnica - Górnik Wałbrzych 1:0

Miedź Legnica Syamin - Paszliński, Garuch, Pilarski, Kucharzak, Gawlik (81min. Cisse), Kajca (64 min. Kowal), Jarzębowski (76 min. Spaczyński), Bulatowić, Grzegorzewski (71 min. Hempel), Orłowski, trener - Janusz Kudyba
Górnik Wałbrzych Jaroszewski - D. Michalak, Łaski (46 min. Fojna), Wojtarowicz, Zawadzki, G. Michalak, Wepa, Morawski, Zinke (81 min. Moszyk), Duś (56 min. Rytko), Maciejak, trener - Robert Bubnowicz
sędzia główny: Jarosław Przybył z Kluczborka

Mecz bardzo dobrze rozpoczęli wałbrzyszanie. Nie udało im się jednak stworzyć dogodnej sytuacji do zdobycia gola. W 18 minucie sędzia Jarosław Przybył z Kluczborka, dopatrzył się zbyt ostrej interwencji bramkarza Górnika Damiana Jaroszewskiego w polu karnym i podyktował „jedenastkę” dla gospodarzy. Jej skutecznym egzekutorem był Grzegorzewski. Od 19 minuty gospodarze prowadzą 1:0. Po strzeleniu gola piłkarze Miedzi uzyskali wyraźną przewagę i stworzyli kolejne okazje do podwyższenia rezultatu. W 33 minucie piłkarze Górnika otrząsnęli się w końcu z letargu. Grzegorz Michalak dośrodkowuje do Kornela Dusia, ten jednak nie sięga piłki. Na stadionie w Legnicy nadal prowadzą gospodarze. W 43 minucie meczu doskonałą sytuację zmarnował legniczanin Orłowski. W sytuacji sam na sam z bramkarzem Górnika, posłał futbolówkę obok bramki. Sędzia doliczył 2 minuty do pierwszej części spotkania, ale wynik nie uległ zmianie. Do przerwy w meczu 20 kolejki II ligi piłkarskiej Miedź Legnica prowadzi z Górnikiem Wałbrzych 1:0.

Rozpoczęła się druga część spotkania. Po przerwie nastąpiła zmiana w zespole Górnika, za Michała Łaskiego pojawił się na boisku Jacek Fojna. Przez pierwszych pięć minut gra jest wyrównana. Gospodarze po przerwie grają agresywnie, sędzia odgwizdał już pięć fauli na zawodnikach Górnika, ale nie ukarał żadnego z legniczan. W 56 minucie kolejna zmiana w drużynie gości. Z boiska schodzi Kornel Duś, na boisko wchodzi Jan Rytko. 60 minuta karny dla Górnika po zagraniu ręką przez jednego z gospodarzy!!! Marcin Morawski marnuje „jedenastkę” trafiając w słupek... Sędzia kara Syamina z Miedzi i Fojnę z Górnika żółtymi kartkami za przepychanki. 64 minuta zmiana w ekipie gospodarzy za Kajcę na boisko wchodzi Kowal. W 66 minucie Marcin Morawski strzela z rzutu wolnego obok słupka bramki Miedzi. Legniczanie nadal prowadzą jedną bramką. 68 minuta doskonałą okazję do wyrównania miał Zinke, niestety piłka po jego strzale minęła bramkę. Żółta kartka dla Maciejaka. 71 minuta zmiana w Miedzi, za strzelca bramki Grzegorzewskiego na boisko wchodzi Hempel. 73 minuta po strzale Daniela Zinke minimalnie mija spojenie słupka z poprzeczką Miedzi. Po chwili bramkarz legniczan przenosi piłkę nad poprzeczką po strzale Fojny. W odpowiedzi kontra piłkarzy Miedzi. W 76 minucie trzecia zmiana u legniczan, za Jarzębowskiego na boisko wchodzi Spaczyński. To syn Ryszarda Spaczyńskiego, który był obrońcą Górnika Wałbrzych w latach 80. z okresu występów wałbrzyszan w ekstraklasie. Wałbrzyszanie dążą do wyrównania, ich ataki są jednak skutecznie rozbijane przez defensorów Miedzi. 81 minuta kontuzja Daniela Zinke, który opuszcza boisko na noszach, w jego miejsce wchodzi Adrian Moszyk. Dochodzi 87 minuta meczu, gra jest wyrównana. 90 minuta czerwona kartka dla zawodnika gospodarzy za faul na Marku Wojtarowiczu. Miedź kończy mecz w osłabieniu. Sędzia dolicza jeszcze 4 minuty do podstawowego czasu gry. 92 minuta siły wyrównane. Za dyskusje z sędzią, drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę dostaje Roman Maciejak. 94 minuta sędzia Jarosław Przybył odgwizduje koniec spotkania. Miedź pokonuje Górnika 1:0. Gdyby w 60 minucie meczu Marcin Morawski wykorzystał rzut karny padłby zasłużony remis. Niestety pomocnik wałbrzyszan trafił piłką w słupek.