Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaczęło się od bajek dla wnuczek. Irena Raszka z Wałbrzycha ma na koncie już kilka książeczek dla dzieci!

Paweł Gołębiowski
Wałbrzyszanka, Irena Raszka ma na koncie już trzy wydane książeczki z bajkami. Pracuje teraz nad czwartą
Wałbrzyszanka, Irena Raszka ma na koncie już trzy wydane książeczki z bajkami. Pracuje teraz nad czwartą Paweł Gołębiowski
Wałbrzyszanka, była pracownica tutejszej komendy policji, ma na koncie już kilka książeczek z bajkami, rymowankami dla dzieci. Tworzy też... poezję dla dorosłych. Irena Raszka nie ogranicza się jednak tylko do pisania bajek. Rok temu założyła Klub Bajki, i m.in. za pośrednictwem internetu ma stały kontakt z młodymi ludźmi. Także podczas spotkań w przedszkolach, szkołach i bibliotekach przekonuje się, że można skutecznie zainteresować ich czytaniem, pisaniem, odciągać od komputera i telewizora. Wałbrzyszanka organizuje również dla dzieci konkursy z atrakcyjnymi nagrodami.

– A zaczęło się od tego, że kilka lat temu zaczęłam wysyłać rano do rodziny i znajomych wierszowane zaproszenia do wypicia kawy. Były tych sms-ów w sumie tysiące, a wysyłałam je nawet do odległych zakątków kraju i za granicę – wspomina Irena Raszka.

Dodaje, że wszyscy odbiorcy byli zaskoczeni, ale sprawiał im przyjemność taki poranny, rymowany sms z zaproszeniem na wypicie wspólnie, choć na odległość, kawy.

Pierwszą książeczkę z jej bajkami zrobiła i zilustrowała szwagierka

W telefonie zapisała też, w 2015 roku, pierwsze swoje bajki. Powstały dla wnuczek, z którymi miała za chwilę spotkać się i trzeba było szybko przygotować dla nich jakieś opowiastki. Przeczytała dziewczynkom te wierszyki i bardzo im się spodobały.
Te i kolejne spodobały się też, mieszkającej w Zielonej Górze szwagierce pani Ireny.

– Prosiła, żeby je do niej wysyłać. Kiedy ją odwiedziłam zaskoczyła mnie, bo podarowała mi własnoręcznie oprawioną i przez nią zilustrowaną książeczkę z moimi bajkami – opowiada wałbrzyszanka.

Bajki i ilustracje były wspaniałe, książeczka bardzo ładna, nic zatem dziwnego, że naczelnik i koledzy z pracy, zaczęli namawiać panią Irenę, żeby wydała własną książkę. Stało się to w 2018 roku. Otrzymała wtedy jednorazowe wsparcie od prezydenta Wałbrzycha, przyznawane osobom zajmującym się twórczością artystyczną i upowszechnianiem kultury. Stypendium – 4 tys zł brutto nie wystarczyło co prawda na wydanie 500 egzemplarzy książeczki „Baje, bajki, rymowanki”, trzeba było jeszcze sporo dołożyć, ale udało się.

Bajki pani Ireny są pisane prostym językiem, trafiającym łatwo do dzieci

Teraz autorka ma na koncie już trzy takie wydawnictwa, i przygotowuje kolejne. Sporo książeczek wykonała też własnoręcznie. Także te z erotykami i poezją miłosną. Wszystkie są piękne.

– W książeczkach dla dzieci niektóre strony są puste, żeby wypełnili je młodzi czytelnicy ilustrując przeczytane wiersze. Wiele dzieci ma talent nie tylko do pisania, ale też pięknie rysują. Ilustracje w książeczkach wykonane są zatem przez moją szwagierkę i przez dzieci – mówi autorka bajek.

Wyjaśnia, że jej wierszyki pisane są prostym językiem, zrozumiałym dla kilkuletnich maluchów. Dotyczą prostych codziennych spraw, tego co dzieje się tu i teraz. Uczą tego co dobre, zachęcają do kreatywności. Każda ma morał, jakieś przesłanie.

A o tym jaką popularnością cieszy się jej działalność może świadczyć np. fakt, że kiedy podczas pandemii, na stronie założonego przez nią rok temu Klubu Bajki, ogłosiła konkurs na napisanie wiersza, to błyskawicznie przysłano sto utworów. Niestety książeczki Ireny Raszki można kupić tylko od niej, np. podczas spotkań autorskich.

– Nie piszę, żeby na tym zarabiać. To pasja. Środki, które zdobywam, przeznaczam w całości na wydanie kolejnej książeczki – tłumaczy pani Irena.

Śmieje się, że niektórych dziwi wrażliwość byłej pracownicy komendy policji. A tworzy przecież nie tylko bajki, ale też poezję dla dorosłych. Sporo w niej erotyki, wrażliwości, pięknej, delikatnej.
Aby przekonać się o tym, najlepiej wybrać się na spotkanie autorskie wałbrzyszanki. Najbliższe odbędzie się 9 marca o godz. 17, w restauracji „Pod Wieżą" w Szczawnie-Zdroju. Pani Irenie towarzyszyć będzie inna wałbrzyska poetka - Grażyna Szymborska.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto