Zrzutka dla pani Eli z Rynku w Wałbrzychu
To nie pierwsza kryzysowa sytuacja, w której znalazła się Pani Ela z Rynku w Wałbrzychu. Przez lata była naszą sąsiadką - zajmowała jedno z mieszkań nad redakcją Gazety Wrocławskiej, Panoramy Wałbrzyskiej i portalu walbrzych.naszemiasto.pl Znając jej kryzysową sytuację wielokrotnie namawialiśmy ją do założenia zrzutki, to jednak nawet nie chciała o tym słyszeć. Nigdy też nie prosiła o pieniądze czy inne rzeczy.
Sama zaś, zawsze skora do pomocy innym. A to sklepu popilnowała pod nieobecność właściciela, a to ciasto upiekła i poczęstowała. Osoba o wielkim sercu, która wpadła w spiralę nieszczęść i długów. Wszystko zaczęło się od kłopotów z kręgosłupem i kilku operacji, które uniemożliwiły jej fizyczną pracę i dźwiganie, a do biura starszej pani z Rynku nikt nie potrzebował... Kiedy odeszli najbliżsi, samodzielnie wychowywała wnuka. Teraz mieszka już zupełnie sama.
Nowotwór i narastające długi sprawiły, że pani Ela ogłosiła bankructwo
Narastające długi nakręcały spiralę nieszczęść. Zaczęły się pożyczki, tzw. chwilówki na przeżycie. A diagnoza: nowotwór gardła dobiły panią Elę. Jakby tego było mało, w mieszkaniu które zajmuje, zepsuł się piec akumulacyjny. Temperatura spadła do kilku stopni powyżej zera (poniżej 8 st. C przed opadami śniegu...). A że nieszczęścia zazwyczaj chodzą parami, od kilkunastu dni nie działa też kuchenka elektryczna, na której pani Ela gotowała sobie ciepłe zupy. Na lekarstwa w ogóle nie starcza, na jedzenie w zasadzie też zostaje tyle, co nic. Bo Pani Ela zmuszona była ogłosić upadłość konsumencką.
Dobro wraca. Pani Eli pomaga prawniczka z Wałbrzycha
- Jeśli znacie Panią Elę i chcecie pomóc, to zajrzyjcie na stronę zrzutka.pl Zbierana jest kwota 5000 zł wystarczy na piec i kuchenkę, a jeżeli coś zostanie, przekażemy te pieniądze na zakup leków dla pani Eli - mówi Katarzyna Koziara, prawniczka z Wałbrzycha, która bezinteresownie i bezpłatnie przeprowadziła panią Elę przez wszystkie zawiłości prawne związane z ogłoszeniem upadłości. Poruszona losem starszej pani, założyła też rzutkę, by jej pomóc.
- W Wałbrzychu i Boguszowie-Gorcach coraz więcej jest takich sytuacji. Ludzie borykają się z takimi zadłużeniami, których nie są już w stanie udźwignąć. Generalnie odradzam takie rozwiązanie klientom, którzy mają domy, samochody lub inne dobra. To jest ostateczność, w momencie kiedy ktoś tak, jak pani Ela, nie ma zupełnie nic, ani perspektyw, to jest jedyna opcja - zaznacza pani Katarzyna, która adwokatem w Wałbrzychu. Udziela też bezpłatnych porad prawnych w wałbrzyskim starostwie (w czwartki), w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kamiennej Górze (poniedziałki) i w Urzędzie Miasta w Głuszycy.
Jeśli chcecie pomóc Pani Eli z wałbrzyskiego Rynku, możecie wpłacić parę złotych na portalu zrzutka pl tutaj:
Zrzutka na piec akumulacyjny i kuchenkę gazową dla pani Eli z Rynku w Wałbrzychu
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?