Kościół w Unisławiu Śląskim, to jedna ze świątyń ewangelickich w regionie, które po opuszczeniu tych terenów przez społeczność niemiecką popadła w ruinę. Podobny los spotkał m.in. nieistniejące już kościoły w wałbrzyskich dzielnicach Szczawienko i Biały Kamień, czy obiekt sakralny na Podgórzu. Więcej szczęścia miał dawny kościół ewangelicki w Jedlinie-Zdroju. Został odbudowany przez miejscową parafię katolicką przy wsparciu władz miasta.
Właściciel ruin kościoła w Unisławiu Śląskim wystawił go na sprzedaż wraz ze starą nekropolią, która jest położona w bezpośrednim sąsiedztwie. Nieruchomość można kupić za kwotę 40 tys. zł. Poza tym na sprzedaż wystawiony został także dawny budynek parafialny, tzw. pastorówka, który jest położony obok kościoła. Tę nieruchomość można kupić za 650 tys. zł. W przeciwieństwie do kościoła jest w dobrym stanie, kilka lat temu wykonano m.in remont dachu obiektu.
– Po wystawieniu nieruchomości na sprzedaż otrzymujemy wiele zapytań na ich temat. Zainteresowanie jest duże – mówi Mateusz Rambacher, agent biura sprzedaży nieruchomości.
Jedno jest pewne. Ewentualny kupiec ruin kościoła i nekropolii nie będzie mógł zagospodarować terenu według własnego widzimisię. Kościół wybudowany w 1742 r. i przebudowany w 1888 r., został w 1980 r. wpisany do rejestru zabytków i podlega ochronie prawnej. W wykazie zabytków figurują też: pastorówka i stary cmentarz.
– Gdyby ewentualny nabywca zamierzał odbudować kościół, to nie byłoby z tym problemu, bo zachował się bogaty materiał ikonograficzny – mówi Maria Ptak, pracownik wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu. – Nie będzie to jednak od niego wymagane. Zostanie jedynie zobligowany do zabezpieczenia zachowanej wieży i murów świątyni.
W 2018 r. konserwator zabytków planuje oględziny tego terenu. Po wojnie kościół służył licznej społeczności ewangelickiej mieszkającej w Unisławiu. Sytuacja uległa zmianie w latach 60. Został wówczas opuszczony i zaczął popadać w ruinę. Ostatniego pochówku na cmentarzu dokonano na początku lat 70.
– W latach 90. teren został zwrócony władzom Kościoła Ewangelickiego w Warszawie – wyjaśnia ks. Waldemar Szczugieł, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Wałbrzychu. – Pamiętam, że został następnie przekazany osobie zasłużonej w ratowaniu zabytków, która zadeklarowała jego wyremontowanie i przekazanie jednemu z zakonów. Kiedy dostałem odpis aktu notarialnego to nazwiska tej osoby w nim jednak nie było.
Artykuł został opublikowany w Panoramie Wałbrzyskiej 15 stycznia 2018 r.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?